No cóż ... Czasem tak mam, że bardzo zaprzyjaźniam się na sesji z moimi Modelami:
super-Rodzinkami i małymi przystojniakami :-)
Czasem spotykam Rodzinę, która... po prostu ... JEST.
Nie muszę ich jakoś specjalnie układać, ustawiać, mówić jak i kiedy mają się przytulać.