Spotkałyśmy się z Asią dość spontanicznie, korzystając z tego, że tyle co spadł śnieg, na który długo czekałyśmy. Pojechałyśmy zatem do lasu, a to, co tam zobaczyłyśmy, przerosło wszelkie nasze oczekiwania
Kolejna mniej typowa dla mnie sesja - leśna tym razem. Maja i Staś z Rodzicami.
Sprawdź szczegóły!